Osiedle Zandka w Zabrzu
Zabudowa mieszkaniowa dawnego zespołu socjalno-usługowo-mieszkaniowego zabudowanego na początku XX wieku na zlecenie spółki "Donnersmarckhutte" i zlokalizowane w sąsiedztwie huty "Donnersmarck" (od 1945 roku "Zabrze"), na terenie określonym przebiegiem dzisiejszych ulic: profesora Zbigniewa Religi, Bytomskiej, Pawła Stalmacha, Krakusa, Norberta Bończyka, Cmentarnej i Andrzeja Boboli.
Kolonia huty "Donnersmarck" ("Zabrze") należy do najciekawszych zespołów domów robotniczych, zbudowanych na początku XX wieku na Górnym Śląsku. Wyróżnia się przede wszystkim ze względu na architekturę domów oraz niespotykaną w innych koloniach liczbę budynków użyteczności publicznej, z których większość usytuowana jest przy placu Teatralnym oraz przy ulicy Park Hutniczy.
W granicach zespołu znajduje się 49 wolnostojących budynków, w tym 46 budynków mieszkalnych, budynek Komendy Miejskiej Powiatowej Straży Pożarnej w Zabrzu (ulica Stalmacha 22), budynek Klubu Zakładowego Huty (dawniej szkoła podstawowa) przy ulicy Stalmacha 9, gdzie obecnie mieści się siedziba Straży Miejskiej w Zabrzu oraz budynek mieszkalno-usługowy przy ulicy Krakusa 8.
Wszystkie budynki w zespole posiadają walory architektoniczne kwalifikujące je do uznania za zabytkowe, nawet obiekty najskromniejsze architektonicznie posiadają wyróżniające je elementy. Szereg budynków posiada detale o wybitnej wartości , jak np. budynki przy ulicy Krakusa 2, 10, 12, 14, Pawła Stalmacha 9, 13, 18, 20 o snycerskich elementach wystroju elewacji. Na wyróżnienie zasługuje jedyny w swoim rodzaju budynek przy ulicy Cmentarnej 7d, który został wykonany w konstrukcji stalowo-murowanej z elewacjami pokrytymi płytami stalowymi.
Całość zabudowy w zespole charakteryzuje się znacznym zróżnicowaniem brył i elementów wystroju, tworząc jednak zharmonizowaną całość.
Zabudowa zespołu powstała według jednolitego, przemyślanego planu, tworząc zespół urbanistyczny o tym większej wartości, iż jest to jedno z ostatnich górnośląskich osiedli robotniczych zachowane niemal w całości w pierwotnej formie.
Dodatkowo jest to pierwsze osiedle robotnicze budowane według projektu architekta, a nie jak to było w zwyczaju – majstra budowlanego. część budynków przeznaczonych na mieszkania dla wyższych urzędników huty projektowana była indywidualnie przez berlińskich architektów.
Układ urbanistyczny osiedla pozostaje niezmieniony od początku istnienia zespołu, pomimo faktu wyburzenia ze względu na stan techniczny sześciu budynków.
Wszystkie budynki posiadają elementy wystroju architektonicznego nawiązującego do stylów historycznych oraz architektury regionalnej o wysokich walorach estetycznych, co podkreślone jest częstym stosowaniem konstrukcji muru pruskiego.